– Donald Tusk jest niebezpiecznym człowiekiem. On chce podpalić Polskę tylko dlatego, że widzi, że przegrywa, że nie ma szans wygrać. I dlatego chce albo doprowadzić do wielkiego zawirowania w armii polskiej, albo doprowadzić do wielkich rzesz nielegalnych imigrantów, którzy do Polski przybędą – powiedział premier Mateusz Morawiecki w Kaliszu.
– Niedawno byłem na Radzie Europejskiej w Hiszpanii. Tam dowiedziałem się o czym mówią – że Donald Tusk ma już obiecane stanowisko, ale nie za darmo. To stanowisko jest za to, że on sprowadzi do Polski nielegalnych imigrantów, gdyby tylko wygrał wybory. To jest obietnica, o której mi powiedzieli, że on już ją dał, tam w Brukseli, za stołek, za osobiste korzyści – mówił dalej.