– Jak widać dokumenty wojskowe można było odtajnić bez żadnego problemu. To nie można powiedzieć, dlaczego odchodzą [generałowie Rajmund Andrzejczak i Tomasz Piotrowski]? Może mieli już dość żerowania tego całego układu? Może nie chcieli się podpisać pod jakimiś decyzjami, które mają zapaść w najbliższym czasie? Może mieli dość tego, że z Twittera dowiadują się o zakupach dla armii i nie wiedzą, czy ten sprzęt, który jest zaproponowany, był przetestowany przez polskich żołnierzy? […] Mieli tego po prostu serdecznie dość, po kokardę i podziękowali – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w „Faktach po Faktach” TVN24.