Wydawanie publicznych pieniędzy po to, żeby panu Morawieckiemu łatwiej było w debacie to jest po prostu jeden wielki skandal, jeden wielki gwałt na polskiej demokracji. Debata, której warunki zostały ustalone w zeszłym tygodniu, którą podpisały wszystkie komitety i tak wiemy, że nie będzie równa – stwierdził Marcin Kierwiński na konferencji prasowej.

Boi się Morawiecki, boi się, że przegra debatę, boją się funkcjonariusze PiS-u. Ale naprawdę nie możemy pozwolić na to, żeby w ten sposób deptane były jakieś elementarne, elementarne już ostatki demokracji – dodał.