– Ja z tym przesłaniem [Dość kłótni, do przodu] pójdę w miejsce, które proste nie jest, bo to największy gruczoł jadowy, jaki udało się wyhodować w tej części Europy, do telewizji publicznej na tzw. debatę, która, patrząc na jej formę, będzie raczej dość zwięzłą i krótką odpytywanką, ale dobrze, trzeba iść tam. Z szacunku dla Polek i Polaków – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej.