– Szanowni państwo, za 10 dni rozstrzygnie się kwestia nielegalnej imigracji w Polsce, w dniu wyborów i w dniu referendum. Ponieważ od decyzji wyborców będzie zależało kto będzie dalej sprawował rządy i będzie zależało, jak wypowiedzą się w kwestii, w referendalnej kwestii dot. nielegalnych imigrantów. Dzisiaj mamy czarno na białym dowód, że w Europie partia Tuska głosowała za przyjęciem paktu migracyjnego. Czyli co innego mówią i robią w Polsce. Co innego mówią w Europie. Tam, gdzie są ich mocodawcy, wykonują ich polecenia – powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim.
– To wszystko można bardzo dokładnie sprawdzić, głosowania posłów partii Tuska są dostępne. Głosowali w Europie za przyspieszeniem paktu migracyjnego, przyspieszeniem wdrożenia paktu migracyjnego, którego częścią jest przyjmowanie nielegalnych imigrantów przez wszystkie państwa członkowskie. Powtórzę przyjmowanie nielegalnych imigrantów przez wszystkie państwa członkowskie. A w razie nie przyjęcia bardzo surowe kary, których wysokość zresztą, wg obecnych zapisów zależy od decyzji KE – kontynuował.
– Znajdujemy się zatem w punkcie zwrotnym, w punkcie absolutnie decydującym o tym jak będą w przyszłości traktowane polskie granice. Jak będzie traktowana Polska suwerenność. Dla nas granice są świętością. Dla biurokratów brukselskich i chyba też dla partii Tuska granice są przeżytkiem, granica Polski jest przeżytkiem – dodał.