– Te wybory rozstrzygają o tym, czy Polska będzie w Unii Europejskiej. Uwierzcie mi, to nie są strachy na lachy, naprawdę wiem, co mówię. Jeśli ktoś w Polsce się zna na tym, to naprawdę jestem ja. I ja mam wiedzę, to nie jest lęk, ja mam wiedzę, że oni planują systematycznie, z zimną krwią, wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej. Ja to wiem – powiedział Donald Tusk w Koninie.
– Wiecie, dlaczego oni zablokowali te pieniądze. Wiecie, dlaczego oni teraz blokują granicę ze Słowacją i w sumie wrzucili te tysiące migrantów do Polski, do Europy, żeby sprowokować zamykanie granic dalej. Bo oni wiedzą, jak Polakom zależało na środkach europejskich, na swobodnym przepływie osób. Jak nie będzie europejskich pieniędzy, jak nie będzie swobodnego przepływu, granice będą znowu zablokowane, to będzie ten moment, kiedy oni powiedzą: to po co nam taka Europa? – kontynuował.
– Ja widziałem to jak w Anglii się stało. To był moment, znaczy, to był głupi polityczny pomysł jednego polityka. Pomysł, nawet on w to nie wierzył i półtora roku później oni byli poza Unią Europejską. Dzisiaj płaczą. Dzisiaj znowu setki tysięcy [obywateli] tam wychodzi na ulicę, bo zrozumieli, jaki wielki błąd zrobili. Ale my nie jesteśmy Wielką Brytanią, tam to jest wielki błąd, tu to będzie tragedia – mówił dalej.