– Nie wierzę w przyśpieszone wybory, nie wierzę, żeby ci, którzy [uczestniczyli] w tak trudnej, drogiej kampanii, kilka tygodni po wejściu do Sejmu podnieśli rękę za rozwiązaniem Sejmu. Będzie szukanie wielu rozwiązań – powiedział Grzegorz Schetyna w Polsat News.