Gdyby im tak naprawdę zależało na dobrej pozycji kobiet, to po pierwsze nauczycielki, pielęgniarki, salowe zarabiałyby w Polsce dobrze. To samo by dotyczyło urzędniczek, tych zwykłych urzędniczek pracujących ciężko w instytucjach publicznych – stwierdziła Barbara Nowacka w TVN24.

Przywrócimy konwencję antyprzemocową, szkolenia dla policji, szkolenia sędziów. Bo to bardzo często też jest potrzebne takie uwrażliwienie i realne karanie sprawców, a nie opowieści o tym jak ich będziemy karać – kontynuowała.

W 100 konkretach jest i jej uruchomienie [konwencji antyprzemocowej] pełne, łącznie z telefonem zaufania dla kobiet i inwestycje w żłobki, przedszkola. Znowu, są pieniądze w KPO – dodała.