– W ciągu ostatniego roku wpłynęło do Polski 1,5 miliona ton węgla z portów rosyjskich, z portów z obwodu leningradzkiego. Ustaliliśmy to poprzez kilkutygodniowe śledztwo, poprzez ostatnie dni spędzone na interwencjach senatorskich w porcie w Szczecinie. PiS zapewniał, że jest partią wzorcową, jeśli chodzi o izolację Rosji, zapewniał o tym, że przestrzega embarga. […] Embargo Unii Europejskiej jest najprawdopodobniej omijane – powiedział Krzysztof Brejza na konferencji prasowej.

– Transport realizowany jest regularnie małymi jednostkami. To nie są masowce po 30-40 tysięcy ton, to są często statki dwa tysiące ton. Według informatora, który przekazuje nam te dane, wynika to z tego, żeby te transporty mniej rzucały się w oczy, natomiast statki pływają bardzo często. Co bardzo istotne, załogi tych statków w większości to są Rosjanie, kapitanowie tych statków to są Rosjanie, mimo że statki pływają pod banderą Malty, Cypru, czy też Antigua i Barbudy. To są statki złożone z Rosjan i, co bardzo istotne, wpuszczani są Rosjanie, marynarze rosyjscy, do polskich portów, do Szczecina, Gdańska, Gdyni, również do Świnoujścia […] To jest skandal, że infrastruktura bezpieczeństwa Polski, infrastruktura krytyczna, jaką są polskie porty, do tej infrastruktury wpływają sobie swobodnie Rosjanie – kontynuował.

– Mamy do czynienia z sytuacją, w której infrastruktura Władimira Putina, porty, linie kolejowe, marynarze, obywatele Rosji, finansowani są przez stronę polską. To jest rzecz skandaliczna. […] Oczekuję zdecydowanej reakcji pana premiera Morawieckiego, oczekuję zdecydowanej reakcji Jarosława Kaczyńskiego, służb […]. Z jednej strony finansowane są porty rosyjskie, infrastruktura Władimira Putina, te pieniądze potem przecież idą na bomby, na amunicję, którą masakrowana jest Ukraina, z drugiej strony służby rosyjskie […] penetrują infrastrukturę krytyczną Rzeczypospolitej […]. Rzekomo jest to węgiel, akurat z tego statku miał to być węgiel kazachski, aczkolwiek załoga jest rosyjska, pakowany był w Rosji, w porcie rosyjskim – mówił dalej.