– Chcę wam powiedzieć, że pewne cechy, które są tak cenione na Pomorzu, w Wielkopolsce, przez to że byliśmy bardziej pod wpływem kultury Zachodu, wiecie, tak naprawdę być może w polskiej polityce potrzebny jest elementarny porządek. Mogą mnie od Niemców wyzywać, ale chcę wygrać te wybory i idę po zwycięstwo, żeby też wreszcie zapanował jakiś elementarny porządek. W polityce zagranicznej, europejskiej, gospodarczej, w systemie podatkowym, sądownictwie. Wszędzie nie spojrzymy, potrzebujemy uporządkowania po tym niewiarygodnym bałaganie. Ja bym chciał, żeby zapanował znowu porządek. Morawiecki zrobił potworny bałagan w gospodarce i podatkach, nazwał to Polskim Ładem, tak dla ironii, szydery. Właściwie żeby plunąć w twarz, powiem wam szczerze – stwierdził Donald Tusk w Pile.