– Kiedy popatrzymy na sekwencję zdarzeń sprzed dwóch lat, kiedy to atak listopadowy w Kuźnicy został poprzedzony atakiem na morale polskich żołnierzy, strażników granicznych, policjantów, przeprowadzonym wówczas przez polityków opozycji głównie z PO, którzy przejeżdżali na granicę i próbowali wywoływać presję na strażników granicznych, czy żołnierzy przez celebrytów. Jeżeli porównamy to z sytuacją dzisiejszą, a więc filmem, kłamliwym filmem wymierzonym w morale polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, to możemy się w niedalekiej przyszłości spodziewać ataku, skoncentrowanego właśnie na polskiej granicy – powiedział Mariusz Błaszczak w Krynkach.
– Chciałbym z tego miejsca, tu z granicy polsko-białoruskiej zwrócić się z apelem do panów Tuska i Trzaskowskiego. Skoro pani Agnieszka Holland wielokrotnie popierała PO, w tym roku była na campusie Trzaskowskiego, a więc ewidentnie jest związana z tym środowiskiem politycznym, związana jest z opozycją. Powiem tak panowie – Tusk i Trzaskowski, macie obowiązek, moralny obowiązek, żeby przeprosić polskich żołnierzy i funkcjonariuszy za to wszystko, czego dopuszcza się pani Holland poprzez swój film. Mogę powiedzieć jeszcze w ten sposób, że ten film jest bardzo użyteczny dla propagandy putinowskiej, dla propagandy rosyjskiej. Zdaje się, że ostatnio nikt więcej dla Putina w sferze propagandy nie zrobił niż pani Agnieszka Holland – dodał.