– Chciałbym podzielić się wynikami analizy przeprowadzonej w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, a dotyczącej niezasadnie umorzonego śledztwa dotyczącego lat 2008-2009 i konsulatów we Lwowie i Łucku, i mającego tam miejsce procederu korupcyjnego. […] Żeby państwu unaocznić z jakim procederem mamy do czynienia, pozwolę sobie zacytować zeznania funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu: „W przypadku konsula widać było, jak w krótkim czasie znacznie poprawił mu się poziom życia. Przyjechał na placówkę starym, rozwalającym się samochodem z kredytem hipotecznym, jak mówił, a już po 3-4 miesiącach zakupił nowego Mitsubishi i nowego Opla dla żony, i już nie było mowy o żadnym kredycie. Po pół roku Mitsubishi chciał sprzedać i wymienić na Lexusa RX300” – powiedział prokurator Wojciech Smoleń na konferencji prasowej.

– Śledztwo zostało wszczęte w listopadzie 2009 roku, po półtora roku czynności zostało zakończone w maju 2011 roku. Co ważne, już w 2011 roku akta śledztwa zostały poddane badaniom przez ówczesną Prokuraturę Generalną i już wtedy wytknięto szereg nieprawidłowości, w tym wskazano bardzo wyraźnie, że nie został rozliczony wątek korupcyjny. […] Osoby przesłuchane w sprawie jednoznacznie wskazywały, że taki proceder, dość jawny, nie powinien mieć miejsca w polskich placówkach dyplomatycznych. […] Śledztwo zostało w dniu dzisiejszym podjęte, mamy już konkretny plan działania i wytypowane osoby do przesłuchań – mówił dalej.

– Chciałbym zacytować zeznania oficera BOR, dotyczące opisania wręczania prezentów i łapówek: „Ten pan L. przynosił bardzo często i składał bardzo dużo wniosków wizowych. Widywałem, że pan L. wchodził na spotkanie z konsul z dużą wypchaną torbą, a wychodził z pustą. Jak kontrolowałem reklamówki to widziałem, że tam są koniaki i inny alkohol, czekoladki”. […] Nie tylko konsulowie korzystali z tego procederu, w dalszych zeznaniach zacytuję: „Raz widziałem, jak obywatel Ukrainy wkłada mu do kieszeni jakieś pieniądze. Domyśliliśmy się, że takich sytuacji, że on bierze łapówki za to, że załatwia talończyki i wizy, jest dużo” – kontynuował.

– Śledztwo to zostało zakończone przedwcześnie. […] Mogę ze swojej strony powiedzieć, że na dzień dzisiejszy mamy już gotowy plan działania i myślę, że w następnych dniach bardzo ofensywnie przystąpimy do działania, aby wyjaśnić tę sprawę – dodał.