– Uważam, to jest wielka porażka polskiego rządu. Powinna być wspólna decyzja Unii Europejskiej. Uważam, że embargo powinno było być przedłużone przez całą Unię. Polski rząd nie był w stanie przekonać nikogo w Unii Europejskiej czy w Komisji Europejskiej i nie dziwię się, bo mamy serię konfliktów plus retoryka antyniemiecka, antyunijna premiera i Jarosława Kaczyńskiego. Nie dziwię się więc, że nas nie słuchają. Dwa: obawiam się, że stanowisko polskiego rządu było „nie i już”, a tu trzeba szukać rozwiązań, pokazywać argumenty – stwierdził Ryszard Petru w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie “Gość Radia Zet”.

– Eskalacja w tym zakresie byłaby zła. Pamiętajmy, że Ukraina toczy wojnę z Rosją i to, że Ukraina nas pozwała, świadczy raczej o słabości polskiego rządu. Pamiętajmy, to oni są w trudniejszej pozycji. Wiadomo, że jesteśmy winni, dlatego, że my jesteśmy w silniejszej pozycji. To jest kraj, który toczy wojnę i ma nadwyżkę zboża […]. Polski rząd zawalił tę sprawę. Może być tranzyt polską koleją przez Polskę, ale chodzi tylko o to, by tanie, ukraińskie zboże nie zalewało Unii Europejskiej – dodał.