– Jeśli ja zgłaszam jakąś propozycję, to jest policzona i wiem, o co mi chodzi, a on [Sławomir Mentzen] rzuca ją na wiatr i potem mówi, że nie wie albo się z tego wycofuje. To różnica – stwierdził Ryszard Petru w Radiu ZET.

– Czytaliście państwo przed chwilą badania, z których wynika: wyborcy Konfederacji są najłatwiejsi do pozyskania, tak mówiłem, tak uważałem. To są ci, których najłatwiej przekonać do głosowania na inne ugrupowanie i dlatego chcę, żeby głosowali w Warszawie na mnie, a w innych miejscach kraju na Trzecią Drogę – dodał.