– Straszne i karygodne słowa pana posła Kaczyńskiego, który mówi, że to nie jest ani afera, ani aferka. To ja się pytam, panie pośle Kaczyński, od jakiej kwoty zaczyna się pana zdaniem afera? Czy 5 tysięcy dolarów za polską wizę to jest mało pieniędzy, żeby kwalifikować to jako aferę? Nawet jedna przehandlowana w sposób nieuczciwy wiza to jest afera, która w normalnym, demokratycznym kraju doprowadziłaby do dymisji ministra spraw zagranicznych – powiedział Marcin Kierwiński na konferencji prasowej przed siedzibą KG Straży Granicznej.

– W Polsce tych wiz, które są obarczone prawdopodobieństwem nielegalności, są tysiące. Nie wierzcie państwo w tę liczbę 268, które mówi prokuratura. Więcej jest filmików w internecie, które pokazują, jak nielegalnie wyłudzić polską wizę, od tego czym interesuje się prokuratura. Prokuratura ma jeden cel – chce tę sprawę zamiatać pod dywan – mówił dalej.