– Kiedy trzeba było pomagać naszym sąsiadom, otworzyliśmy swoje serca i domy. Tacy są Polacy. Ale kiedy trzeba walczyć o polski interes, tylko rząd PiS daje gwarancję, że interesy naszych rolników będą chronione – powiedział premier Mateusz Morawiecki w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

– Mówimy „nie” dla rozchwiania i szkodzenia polskiemu rynkowi rolnemu, konsumentom i producentom. To nasza twarda postawa spowodowała, że import ukraińskiego zboża na wspólny unijny rynek został zatrzymany. Teraz Unia rozważa, czy utrzymać to embargo – mówił dalej.

– Powiem wam, jak to się skończy. Polska nie pozwoli, by zalało nas ukraińskie zboże. Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja brukselskich urzędników, my granicy nie otworzymy. Tam muszą wziąć to pod uwagę, bo to Polacy decydują, jak mają wyglądać sprawy w naszym własnym domu – podkreślił szef rządu.