– Ja im zawsze mówię, tym ludziom, których spotykam i którzy głosują na PiS: głosujcie tak jak uważacie za stosowne, na tym polega demokracja. Ale dajcie sobie pomóc w wyzwoleniu z tej opresji, z tej informacyjno-propagandowej dyktatury. Podejmijcie decyzję w swoim najlepiej pojętym interesie, ale poznajcie prawdę. Nie chcecie oglądać innych telewizji, nie chcecie korzystać z internetu, żeby skonfrontować to, co oni wam wkładają do głowy jak łopatą, to przynajmniej razem ze mną skłońcie Kaczyńskiego do publicznej debaty. Niech ją transmituje ta telewizja rządowa, ja się nie boję, ja mogę u nich tę debatę przeprowadzić – stwierdził Donald Tusk w Opolu.
– Konwencja programowa PiS to same konkrety, konkretne programy i rozwiązania skierowane chociażby do mieszkańców chociażby na osiedlach z wielkiej płyty, dla tych, którzy korzystają ze sklepów wielkopowierzchniowych, „lokalna półka”, dobry posiłek w szpitalu czy również emerytury stażowe. To są bardzo konkretne rozwiązania, które przedstawialiśmy na przestrzeni ostatniego tygodnia. Cały program ma kilkadziesiąt stron i tych propozycji różnego rodzaju, również gospodarczych, związanych z reformą wymiaru sprawiedliwości, gospodarki, różnego rodzaju rozwiązań dla polskiego społeczeństwa jest naprawdę kilkaset – stwierdził Rafał Bochenek w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.
– Dzisiaj Polacy mówią jednoznacznie, że boją się powrotu PO i PSL do władzy, boją się tej masowej wyprzedaży majątku państwowego, która miała miejsce za czasów tamtych rządów, kiedy prawie tysiąc różnych podmiotów zostało sprywatyzowanych, wyprzedanych, kluczowych, bardzo często strategicznych spółek skarbu państwa. Boją się tego, że po raz kolejny będziecie majstrowali przy wieku emerytalny, bo jak można interpretować słowa polityków opozycji, którzy mówią o tym, że będą chcieli zachęcać Polaków do tego, aby pracowali dłużej. No jak można to inaczej interpretować – stwierdził Rafał Bochenek w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.
– Będziemy również przypominali nieustannie podczas naszej trasy o wszystkich przecherstwach, kłamstwach, manipulacjach ze strony pana Tuska i jego ludzi. Niedawno ktoś podsunął mi taką swoją refleksję, że po przeczytaniu tych tzw. konkretów pana Tuska, co najmniej 25 z nich to są konkrety – uwaga – na rzecz Republiki Federalnej Niemiec. Poprosiłem o przesłanie, o selekcję, bo sam, przyznam szczerze, że nie przestudiowałem aż tak dogłębnie wszystkich propozycji naszych przeciwników politycznych, wiedząc doskonale, że oni zaraz po wyborach wrzucają wszystko do niszczarki – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie Facebook Live.
– Jeśli wyborcy powierzą PiS-owi władzę w najbliższej kadencji, to wprowadzenie emerytur stażowych będzie jedną z priorytetowych decyzji. Proszę sobie przypomnieć wcześniej, też po objęciu rządów, że stosunkowo szybko wdrożyliśmy i 500+ i cofnięcie wieku emerytalnego. Jesteśmy wiarygodni, więc szybko przejdziemy od deklaracji do realizacji – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w trakcie Facebook Live.
– Jarosławie, ci państwo [tu zebrani w Opolu] przyjadą do ciebie. Być może wtedy odważysz się i powiesz prosto w oczy. Tu nam wszystkim i tym setkom tysięcy, bo będą tam nas setki tysięcy w Warszawie. Może wreszcie zrozumiesz, że musisz prosto w oczy spojrzeć Polkom i Polakom i wyspowiadać się z tych ośmiu lat. Z tego wstydu, który był coraz większy z roku na rok, z tej drożyzny, z tego, że Polska gospodarka znalazła się znowu na zakręcie. Z tego lekceważenia, z tego upadku reputacji polskiego rządu, z pogardy dla zwykłych ludzi (…) Wyspowiadaj się z tego zanim przystąpisz do tego dnia sądu ostatecznego, bo 15 października, nie mam żadnych wątpliwości, będzie takim politycznym sądem ostatecznym nad rządami PiS-u – powiedział Donald Tusk w Opolu.
– Ja bym zadał mu to pytanie właśnie najchętniej w czasie takiej debaty. Jeśli ty się boisz ludzi, jeśli ty się tak boisz własnego narodu, jeśli ty się tak boisz przed swoim narodem stanąć i dyskutować otwarcie ze swoim głównym oponentem, to po co ty się pchasz do władzy. Po co ci to. Do czego ci to jest potrzebne. Jaką zarządzę w ten sposób… a już nie chce, złe myśli mi przychodzą, do czego mu ta władza jest potrzebna – powiedział Donald Tusk w Opolu.
– Jarosławie, czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawę, że jak ja byłem premierem, to za płacę minimalną można było kupić dwa razy więcej bochenków chleba, niż za płacę minimalną dzisiaj, kiedy ty jesteś faktycznym szefem tego rządu? Ja mógłbym setki takich przykładów pokazywać, które im udało się zakłamać – powiedział Donald Tusk w Opolu.
– Dzisiaj też jadąc do was, zobaczyłem taki filmik, który Kaczyński z telefonem… widzieliście. Słuchajcie, nie wiem, kogo on chciał nabrać. Jarku, przecież ty dobrze wiesz, ja dobrze wiem, że ty w życiu ani jednej rozmowy międzynarodowej nie odebrałeś, zapomnijcie o tym. Takie właśnie miałem wrażenie, jak obejrzałem ten filmik z zainteresowaniem, że jedyną poważną postacią w tej całej ekipie Kaczyńskiego to jest ten kot, bo on tam cicho siedział, sprawiał wrażenie też trochę zdziwionego, szczerze powiedziawszy, tym, co widzi – powiedział Donald Tusk w Opolu.
– Ja go tak gonię od nie wiem, 8, 9, 10 lat i mówię: przestań mnie obrażać, uniżać, kłamać na mój temat. Pogadamy, pokażmy kto ma rację. Więc chyba rzeczywiście trudno będzie go jednak przekonać, ale przynajmniej pomóżcie mi dotrzeć z tą informacją do wszystkich także zwolenników PiS-u. Kaczyński jest tchórzem, boi się mnie, boi się was i boi się prawdy. Oni wszyscy boją się prawdy jak ognia – stwierdził Donald Tusk w Opolu.
– To naprawdę z mojej strony nie jest tylko gra słów. Bardzo chcę wziąć w obronę wyborców PiS-u, którzy mają skrzywiony obraz rzeczywistości, bo oglądają tylko TVP Info i moralności rodzinnej uczą ich Adamczykowie, Kłeczkowie, Rachoniowie, co wam będę mówił – stwierdził Donald Tusk w Opolu.
– Nie ma godziny, nie ma dnia, żeby nowe rzeczy nie wychodziły na jaw. Dzisiaj nasi posłowie weszli do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, żeby wymusić wydanie dokumentów, żeby rozpocząć kontrole, o co tak naprawdę chodzi w tym handlu wizami i kolejne dziwne tropy się pojawiają. Firma, która zajmuje się tym na zamówienie polskiego rządu, MSZ-u, ta co podpisała umowę na ten handel wizami, ma także zdaje się swoją siedzibę w Mińsku u Łukaszenki. Słuchajcie, to już nie są żarty – powiedział Donald Tusk w Opolu.
– Dopiero dzisiaj moc tych faktów do mnie dotarła kiedy się dowiedzieliśmy ze o 2016 oni wydali wiz tylko dla mieszkańców Azji i Afryki blisko 600 tysięcy a równocześnie zbudowali płot i udają, że tak bardzo zależy im na szczelnej granicy i ochronie polskiego terytorium, a gdzieś na końcu okazuję się, że robią na tym jakieś bardzo poważne, bardzo dwuznaczne interesy – dodał.