Jako minister spraw wewnętrznych odpowiedzialny za bezpieczeństwo naszego kraju, chcę państwu powiedzieć, że tu, na naszych wschodnich granicach rozstrzyga się przyszłość Polski, przyszłość naszej suwerenności. Niewiele ponad 20 km stąd jest granica z Ukrainą. Kilkadziesiąt kilometrów stąd jest granica z Białorusią. Wszyscy pamiętamy te straszne sceny sprzed roku, kiedy rosyjskie kolumny czołgów szły na Kijów. Mieli zająć go w trzy dni, takich był ich plan. Następny ich cel to był Lwów, żeby odciąć Ukrainę od Europy. Mogli być 20 km stąd, gdyby udało im się zrealizować ich scenariusz, ale tego nie udało im się zrealizować, dzięki wielkiej międzynarodowej pomocy dla armii ukraińskiej i tu kluczowa była rola Polski i decyzje naszego rządy. Decyzje, które podejmowaliśmy powodują, że dziś 20 km stąd, jest bezpieczna granica – stwierdził Mariusz Kamiński w Tomaszowie Lubelskim.