Zastanawiamy się nad każdym wariantem. Natomiast nie ma planów koalicji z kimkolwiek poza opozycją demokratyczną. To jest nasz podstawowy bazowy scenariusz – stwierdził Jan Grabiec w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w “Graffiti” w Polsat News.

Nie wiem, co się stanie z Konfederacją po wyborach. To jest obarczone tak wieloma znakami zapytania, że mówienie o tym jest bardziej wróżeniem z fusów niż budowaniem scenariuszy politycznych. Pozwoli pan, że nie będę snuł tych scenariuszy. Istotne jest to, żeby nie powstał układ PiS-Konfederacja, bo on będzie dla Polski zabójczy. Czasem Konfederaci mają ciekawe pomysły, chociażby dotyczące reformy podatkowej, w części przynajmniej, bo czasem one są szalone, oderwane od rzeczywistości, ale jeśli pójdą w koalicji z PiS-em, to za chwilę będą głosować za 1500+, bo tak każe prezes. A jeśli nie pójdą, to może uda się stworzyć rząd, chociażby mniejszościowy, który pozwoli odsunąć PiS od tych narzędzi władzy, które są nadużywane dzisiaj i sprawiają, że wybory są nieuczciwe – mówił dalej.