– No całkowicie pod wybory dlatego, że pan Glapiński i jego rada, ale pan Glapiński przede wszystkim działają na zlecenie polityczne. Kaczyński z Morawieckim zdecydowali fajnie było jakby w październiku były trochę niższe raty za kredyty, pokażemy, że coś się udało no i strzał i mamy większą niż się spodziewał rynek obniżkę stóp procentowych. Jeżeli to będzie tak, że inflacja nie pójdzie tak, że inflacja nie pójdzie w górę i jeżeli to będzie tak, że w przyszłości ten ruch okaże się dobry dla rynku, to ja przyjdę do pani i powiem ok. To jest dobry kierunek, ale dzisiaj myślę sobie tak Glapiński to największy szkodnik polskiej gospodarki – powiedział Krzysztof Gawkowski w Radio Zet.
– Skumulowana inflacja, czyli rok do roku z dwóch lat to jest 30%. Bo dzisiaj oczywiście można zawiesić plakat na NBP i powiedzieć mamy w trzech miesiącach obniżkę o 1 p.p. ale w ciągu trzech lat płacimy 30% więcej (…). To jest wina pana Glapińskiego, a jego mocodawca pan Kaczyński, pan Morawiecki na to przyzwalają – dodał.