– Uważam, że Trzecia Droga pokazała, że stawia na gospodarkę, chcielibyśmy się zajmować gospodarką w przyszłym rządzie […] to, co mi się podobało w Trzeciej Drodze, bo najbliżej jest mi programowo, głosowali przeciwko podwyżce z 500+ na 800+, dlatego, że w Polsce dużo pieniędzy jest marnowanych, a nie ma podstawowych inwestycji w edukację […] 60 mld idzie na subwencję oświatową i 60 mld idzie na 800+, pytanie, czy to są właściwe proporcje – powiedział Ryszard Petru w Polsat News.

– Szczegóły oczywiście są do omówienia, jak najbardziej popieram pomysł, który mówi, że [800+] wyłącznie dla pracujących, chodzi o kierunek. Nie może być tyle pieniędzy wydawanych, ja uważam, że najlepszą formułą jest ograniczenie tego tylko dla osób niezamożnych […] możemy wypracować wspólne podejście. Ważne jest to, żeby znaczna część tych pieniędzy, która idzie dzisiaj na 800+, trafiła tam, gdzie one są naprawdę potrzebne: edukacja, ochrona zdrowia, wysoka jakość usług publicznych – kontynuował.

– Nie ma wroga na opozycji, mamy różne podejście [z Donaldem Tuskiem na temat 800+] […] mogę powiedzieć, że mam inne zdanie w tej sprawie i dlatego Trzecia Droga powinna zajmować się gospodarką, bo większość partii jakby nie wyhamowała tego wyścigu populistycznego kto da więcej – mówił dalej.