– Złośliwie bym panu powiedział, że PiS bierze Warszawę, ale oczywiście jest to efekt naszej profesjonalnej pracy. Jarosław Kaczyński już kilka miesięcy temu dawał sygnały, że trzeba optymalizować listy także z jego udziałem i rozważał rozważenie z takiego miejsca, gdzie będzie mógł pociągnąć dodatkowe mandaty. To zwykła optymalizacja list – stwierdził Piotr Gliński w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.