– Dzisiaj składamy do PKW, do Okręgowej Komisji Wyborczej, pierwsze 9 tysięcy podpisów pod rejestracją listy warszawskiej Lewicy. To na pewno pierwsza lista naszego komitetu, która zostaje zarejestrowana w kraju i zdaje się, że chyba też pierwsza w kraju, tego nie jestem pewien, tego dowiemy się zaraz po wejściu […] Lewica jest po to, żeby te wybory, które nas czekają, przyniosły prawdziwą, a nie udawaną zmianę i taką listą zmiany jest warszawska lista Lewicy […] Dziś kończy się czas zbiórki, zaczyna się czas kampanii – powiedział Adrian Zandberg na konferencji prasowej.

– Jeżeli mogą być potencjalnie gorsze rządy, niż obecne rządy Prawa i Sprawiedliwości, to niestety mogą być to rządy Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji. I te wybory będą nie tylko o tym, żeby przestało rządzić Prawo i Sprawiedliwość, ale będą również o tym, żeby nie dopuścić do władzy Konfederacji. Jedyną siłą polityczną, która jest w stanie zatrzymać Konfederację, jest Lewica […] tylko Lewica jest w stanie zablokować tych strasznych polityków, którzy mówią o wywracaniu stolika, a tak naprawdę przebierają nogami, zacierają łapki jak taki memiczny szop pracz, czekając na te frukta, które im zaproponuje Kaczyński – powiedziała Anna Maria Żukowska.

– Obok podpisów pod listą Lewicy, składamy dzisiaj też podpisy pod moją kandydaturą do Senatu, to ponad trzy tysiące podpisów […] Dziękuję dzisiaj wszystkim wolontariuszom i wolontariuszkom z partii Razem, z Nowej Lewicy, wszystkim wyborcom Lewicy, którzy zagrzewali nas do boju, ale także wszystkim wyborcom Lewicy, Platformy, wyborcom Trzeciej Drogi, którzy na ulicach podpisywali nam się i mówili, że trzymają kciuki – powiedziała Magdalena Biejat.