– Uważam, że nikt kto będzie wzywany przez tę komisję nie powinien przed nią stawać. Doradzałbym wszystkich, którzy będą przez tę komisję wzywani, ponieważ ona jest niekonstytucyjna, nie szuka prawdy, tylko ma być takim batem na opozycję. Dzielić Polaków, a nie dążyć do jakiejkolwiek sprawiedliwości […]. To jest teatr polityczny na użytek tylko i wyłącznie i wyborów i czasu takiego szczucia. Znów będą szczuć, kłócić się, a ludzie chcą konkretnych rozwiązań swoich problemów – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Piotrem Salakiem w programie “Poranna rozmowa” RMF FM.
– Powołamy inną komisję. Powołamy komisję o dumnie brzmiącej nazwie, komisję prawa i sprawiedliwości. Do zbadania afer PiS-u, sprawdzenia tych wszystkich afer z Ostrołęką, z CPK, z wyborami kopertowymi. Z tym wszystkim, co się dzieje w spółkach skarbu państwa. Po prostu ze skokiem na kasę, z koparkami, z którymi podjeżdżają, bo chochla, łyżka już nie wystarczyła – dodał.