Morawiecki: W czasach III RP przez 25 lat wielkie grupy społeczne było marginalizowane, spychane na margines
– Zbliża się szczególny czas przed nami, wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, a seniorzy, ci którzy mają najwięcej doświadczenia życiowego, zdają sobie z tego sprawę szczególnie. Dlatego w tym wyjątkowym czasie, obok najlepszych życzeń, które chciałem przekazać naszym babciom, dziadkom, mamom, ojcom, chce też powiedzieć o kwestii pamięci. Bo pamięć jest niezwykle ważna, jest kluczowa, jest czasami zbyt ulotna, a jest tak ważna, żeby podejmować właściwe decyzje, żeby dokonywać właściwych wyborów. Tych wyborów także które są przed nami, które będą dotyczyły bezpiecznego życia, bezpiecznej przyszłości Polek, Polaków, seniorów, ale także i młodszych pokoleń i tę pamięć chciałbym trochę odświeżyć, przywrócić – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Waplewie Wielkim.
– To taki szczególny czas, kiedy niektórzy usiłują w sposób bardzo sprytny wykonać takie różne manewry propagandowe i poprzez zasłonę dymną przesłonić to wszystko, co było wcześniej. Przypomnę zatem trochę tego, co było wcześniej, bo to niezwykle ważne, aby odświeżyć pamięć i żeby dokonywać właściwych wyborów. Otóż w czasach III RP przez 25 lat wielkie grupy społeczne było marginalizowane, spychane na margines. To byli np. rolnicy albo osoby starsze, osoby na emeryturze, z tymi głodowymi waloryzacjami. Czyż to nie było spychanie na margines? Było. Albo osoby z niepełnosprawnościami, osoby które pracowały w wielkich zakładach, które były jakże często wyprzedawane, likwidowane w czasie III RP. Wtedy człowiek zostawał sam ze swoim problemem, ze swoją rodziną bez możliwości związania końca z końcem. Często zmuszany na emigrację, na bezrobociu, na umowach śmieciowych. Taka była rzeczywistość do całkiem niedawnego czasu – mówił dalej.
Więcej z: Live

„Potrafił jak nikt”. Tusk komentuje wystąpienie Dudy
