– Gdyby nie wybory, nie byłoby żadnego referendum, nie byłoby żadnego referendum, nie byłoby żadnych pytań. Bo co zrobili w 2017 roku? Odrzucili 910 podpisów obywateli pod wnioskiem ZNP o przeprowadzenie referendum w sprawie waszej nieudanej reformy oświaty – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie.

– Od 2021 roku jest złożony projekt ustawy o dniu referendalnym, żeby w każdą pierwszą niedzielę września, co roku przeprowadzać referendum w Polsce. Do tej pory nawet nie znaleźliście czasu, żeby go nawet przesłać do komisji i zrobić pierwsze czytanie tego projektu. To jest demokracja bezpośrednia w wykonaniu PiS-u. Jedno wielkie oszustwo i kłamstwo, robią to tylko, żeby zmanipulować wybory, żeby doprowadzić do tego, że będziemy znowu podzielonym społeczeństwem – dodał.

– Pierwsze pytanie, które my byśmy zaproponowali, jeśli przyjmiecie te cztery propozycje, to wycofamy się z piątego pytania, jeżeli ich nie przyjmiecie, to zadamy tylko piąte pytanie – czy jesteś za zatrzymaniem niekontrolowanego importu zbóż i żywności z Ukrainy, które niszczą polskie rolnictwo i zagrażają polskim konsumentom. To jest pytanie na czasie – mówił dalej.