– Nie, to jest nieprawda [że rząd rozważa pełny lockdown, jeśli koronawirus nie zwolni do piątku]. Uczestniczę prawie codziennie w Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego. Również wczoraj w nim uczestniczyłem. Myślę, że istotny będzie wtorek. Zobaczymy jak po tych wymazach poniedziałkowych, w dni powszednie, ile będzie tych zakażeń i będziemy reagować oczywiście elastycznie. Niewykluczone, że z zwiększymi restrykcjami niż dotąd, ale lockdownu nie zakładamy. Lockdown oznaczałby, że będziemy mieli za jakiś czas problem po prostu z wydolnością służby zdrowia, bo nie będziemy mieli pieniędzy na finansowanie. Nie możemy zamknąć gospodarki. Mówimy już od tygodni, że idziemy drogą środka. Radykalnego zamknięcia gospodarki nie przewidujemy – stwierdził Jarosław Sellin w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.