– Jeżeli nie ograniczymy naszych kontaktów, a jak widzieliśmy na wiosnę, to ograniczenie kontaktów międzyludzkich służy ograniczeniu transmisji wirusa, to możemy w niedługim czasie mówić o 15-20 tysiącach zakażeń – stwierdził Wojciech Andrusiewicz na briefingu prasowym.