
Dziemianowicz-Bąk: Szkoła to nie jest szatnia na dzieci, w której się je zostawia, żeby nie było problemu. Potrzebujemy ferii jesiennych, które pozwolą na przygotowanie mieszanego systemu. Dzieci młodsze w klasach 1-4 w systemie stacjonarnym
– Szkoła to nie jest szatnia na dzieci, w której się je zostawia, żeby nie było problemu. Dzieci się tam mają uczyć, rozwijać i socjalizować. Muszą być tam bezpieczne i nauczyciele mają być tam bezpieczny. Potrzebujemy ferii jesiennych, które pozwolą na przygotowanie mieszanego systemu. Dzieci młodsze w klasach 1-4 w systemie stacjonarnym. Dzieci starszych klas w systemie zdalnym, albo zmianowym, bo same się sobą mogą zająć podczas obecności w domu. Za chwilę szkoły padną, bo nie będzie tam miał kto pracować – mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w Śniadaniu Polsat News.
Więcej z: Live

Tusk: Im wyższe notowania Rafała, Szymona i Magdy, tym lepiej dla Polski. Trzymajmy za nich wszystkich kciuki
Siemoniak: Będziemy się domagali od rządu niemieckiego zaprzestania kontroli na granicy
„Zachowanie skandaliczne, czuje się bezkarny”. Siemoniak o sytuacji w Oleśnicy z udziałem Brauna
