„Są jeszcze środki niewykorzystane w ramach tarcz antykryzysowych. Jesteśmy gotowi w tej chwili, żeby straty wyrównywać. Zdajemy sobie sprawę, że [są] branże, które będą dotknięte, pewnie również branża turystyczna. Będziemy monitorować, jak sytuacja będzie w dalszym ciągu przebiegać” – mówił w Polsat News wicepremier Jacek Sasin.
– Szanowny Panie Jerzy, gratuluję kolejnej zbiórki publicznej i zakupu urządzeń ratujących życie. Z perspektywy organizacji pożytku publicznego jest to sukces, który przekłada się na sytuację pacjentów. Cieszę się, ze w Polsce istnieją i rozwiją się stowarzyszenia i fundacje, którym bliskie jest zdrowie Polaków. Muszę jednocześnie zwrócić uwagę, że Państwo Polskie, dzięki rządom PiS, w 2020 r. przeznacza na system ochrony zdrowia 109 MILIARDÓW złotych (dla przypomnienia w 2015 r. w czasie istnienia kolacji PO-PSL było to 79.8 MLD). Warto, żeby Pan, jako osoba, która dba o kwestie zdrowotne, też to dostrzegał i w ramach uczciwości uwzględniał w swoim przekazie – napisał Jacek Sasin na Facebooku.
– Muszę też stanowczo sprostować Pana wypowiedź w zakresie moich ostatnich stanowisk medialnych. Powtarzam, że mam ogromny szacunek do lekarzy będących na froncie walki z COVID-19. Doceniam ich ogromne wysiłki. Lekarzy, pielęgniarzy, sanitariuszy, ratowników medycznych, całej kadry medycznej. Poniżej znajdzie pan kilka przykładów. Niemniej, moim obowiązkiem jest równoczesne wskazywanie na sytuacje negatywne, które jako wicepremier, dostrzegam – zaznaczył wicepremier.
To bez nas, wobec tego. My w układ, w którym będzie ktoś taki, jak Roman Giertych, nie wejdziemy.
Tak, wiemy, będziecie sobie rządzić z Konfederacją.— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ #Lewica ↙️↙️↙️🏳️🌈☮️ (@AM_Zukowska) October 15, 2020
„Jestem osobą, która od wielu dni jest hejtowana za powiedzenie, że jest problem. Jest problem rzeczywiście z tym, że jest pewna grupa lekarzy, którzy uchylają się dzisiaj od obowiązku świadczenia swojej służby na rzecz chorych na Covid. To w żadnym wypadku nie znaczy, że to dotyczy całego środowiska lekarskiego, wręcz przeciwnie. Mamy do czynienia z dziesiątkami tysięcy lekarzy, pracowników ochrony zdrowia, którzy z wielkim poświęceniem i narażeniem swojego zdrowia i życia pełnią służbę” – mówił w Polsat News wicepremier Jacek Sasin.
– Dwa tygodnie temu 17 powiatów było w czerwonej strefie. W tym tygodniu 34. Od przyszłego tygodnia 152 powiaty. 70% społeczeństwa w czerwonej strefie. To pokazuje skalę zaniedbań. Jaki temat był w wakacje ważny? Dyskusja o LGBT? Niekończące się rekonstrukcje? Przerzucanie się odpowiedzialnością? Gdzie jest prezydent Duda? Lansował się na koronawirusie przed kampanią. Wszystkie decyzje przed kampanią, w kampanii wyborczej, przy pierwszym lockdownie, przy pierwszej fali epidemii, były podejmowane na wniosek prezydenta Dudy. A dziś ani widu, ani słychu po Andrzeju Dudzie – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.
– Uważam, że one [szkoły] nie powinny być otwarte we wrześniu. To niestety, mówię niestety, bo nie mam satysfakcji, że miałem wtedy rację, bo źródłem zakażeń największym, to mówią już naukowcy, jest transmisja ze szkoły, przenoszenie przez dzieci, które nie mają objawów, idą do domów, do dziadków. Dziadkowie, rodzice idą do pracy, spotykają się – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.
„Jesteśmy zdeterminowani, by scenariusz lockdownu, mocnego uderzenia w gospodarkę się nie powtórzył. NIe możemy sobie na to w tej chwili pozwolić. Bez dobrze działającej gospodarki nie uda się skutecznie walczyć z koronawirusem, nie uda się zapewnić środków do systemu ochrony zdrowia” – mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News wicepremier Jacek Sasin.
– Jest to zatrzymanie, w którym tło polityczne może nie być tłem, a może być pierwszoplanowe. Ale mecenas Giertych napisał ważną rzecz w swoim tweecie, żeby jego zatrzymanie nie przysłoniło nam sprawy najważniejszej, czyli tego, co się dzieje dzisiaj w Polsce. Rozlewającej się epidemii, niekontrolowanej przez rządzących, zaniedbanej przez rządzących – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.
– Pan minister Adam Niedzielski zwrócił się wraz z Rządowym Zespołem Zarządzania Kryzysowego do pani marszałek Witek o zwołanie nowego posiedzenia Sejmu, o zwołanie posiedzenia Sejmu w najbliższym czasie po to, żeby przyjąć nowe regulacje. Regulacje, które będą mogły określić zasady funkcjonowania służby zdrowia w okolicznościach w jakich się znajdujemy – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej.
– Będziemy chcieli przedłożyć projekt. Projekt rozwiązania legislacyjnego, które właśnie ma nie być jedynie wsparciem dla dobrego słowa dla medyków, ale zaoferować takie rozwiązania, które poprawia ich sytuację i przede wszystkim zdejmą pewne ryzyka związane z walką z Covid-em, w którą zaangażowani będą nie tylko specjaliści chorób zakaźnych, ale lekarze innych specjalności – dodał Adam Niedzielski.
– Pracujemy nad stworzeniem tzw. „klauzuli dobrego samarytanina”, która pozwoli lekarzom poczuć się bezpiecznie i w ramach walki z Covid-em, w ramach właśnie tego okresu pandemii, błędy, który będą popełnianie nieumyślnie, nie będą po prostu karane – mówił dalej minister.
– Będziemy chcieli zwiększyć dodatek, który wynika z pracy przy Covid, dla medyków skierowanych do tej pracy. Tutaj będziemy chcieli płacić 175% wmangrodzneia – dodał.
– Będziemy chcieli też uregulować kilka kompetencji, które dotyczą koordynacji, szczególnie w ratownictwie medycznym po to, żeby uniknąć sytuacji, w których karetka jeździ pomiędzy poszczególnymi szpitalami, bo koordynator ratownictwa medycznego będzie miał przywilej czy uprawnienie rozstrzygania sporów w postaci decyzji administracyjnej – stwierdził.
– Zanim zaczniemy budować nowe szpitale, chociaż rzeczywiście nad takimi projektami pracujemy i robimy analizę biznesplanów już konkretnych przedsięwzięć, to pracujemy przede wszystkim nad tym, żeby bardziej efektywnie wykorzystać tę infrastrukturę łóżkową, którą mamy. Szczególnie na poziomie powiatowych szpitali, które w tej chwili są tzw. poziomem pierwszym walki z Covid-em – mówił Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej.
– W tej chwili mamy do czynienia z sytuacją, że w strefie czerwonej znalazły się 152 powiaty, czyli blisko połowa Polski. Jeżeli popatrzymy sobie, które powiaty właśnie znajdują się w strefie czerwonej, niestety są to powiaty przede wszystkim gęsto zaludnione i mimo że nie jest to całe 50% powiatów w kraju, to liczba ludności, która mieszka w tych powiatach przekracza zdecydowanie 70% ludności Polski – mówił Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej.
„W strefie żółtej działalność gastronomiczna będzie możliwa w godzinach 6-21. Poza tymi godzinami możliwe będzie tylko wydawanie posiłków na wynos. Podróż transportem publicznym będzie ograniczona do 50% miejsc siedzących lub do 30% liczby wszystkich miejsc. W imprezach okolicznościowych, jak wesela czy konsolacje, od 19 października będzie mogło wziąć udział maksymalnie 25 osób bez możliwości zabawy tanecznej. Zgromadzenia osób do 25 osób. Szkoły wyższe i średnie przechodzą w tryb nauczania hybrydowego” – mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.