– Te Poprawki, w moim głębokim przekonaniu, mogą dolać oliwy do ognia, ponieważ tak: jeżeli chodzi o rekompensaty, nic nie zostało przesądzone, poza zapisem, że mają być. Wie pan, to jest takie warszawskie powiedzenie, ma czy ma mieć. To jest bardzo duża różnica. Ma ktoś 100 zł czy ma mieć jutro 100 zł – mówił Jan Maria Jackowski w Radiu Plus.
– Po drugie nie wiadomo z jakich pieniędzy, jak to ma być liczone czy to też będzie uwzględniało utracone korzyści – mówił dalej.
– Można powiedzieć, że producent drobiu są bardzo taką silną jednostką w polskim rolnictwie, ponieważ to są ogromne pieniądze i Polska jest największym producentem w Unii Europejskiej mięsa drobiowego. Natomiast ci, którzy się zajmują wołowiną, a rząd przecież zachęcał, żeby wielu rolników likwidowało trzody chlewne, bo jest ASF i zajmowało się wołowiną, to jest 350 tys. gospodarstw. Niech pan sobie odpowie na pytanie czy te 350 tys., które ma zagrożoną stabilizację swojego bytu i dochodów, czy to będą ludzie zadowoleni. Plus ich rodziny, to jest ok. miliona osób – dodał.