Live

Czarnek pytany czym chciałby sobie zaskarbić sympatię uczniów, studentów, nauczycieli, wykładowców: Myślę, że tę sympatię mam już. Muszę ją utrzymać i rozbudować

– Myślę, że tę sympatię mam już. Ja muszę ją utrzymać i rozbudować. Wiele środowisk naprawdę wyraża się dzisiaj z wielką nadzieją na przyszłość, jeśli chodzi o edukację, naukę. Mogę państwa zapewnić, zdecydowanie więcej środowisk niż tych, które odnoszą się w jakiś niezrozumiały, a niekiedy nienawistny sposób do mnie – mówił Przemysław Czarnek w Polsat News.

Trzaskowski: 17 października inauguracja ruchu. Rzeczywiście jest olbrzymia energia ludzi. Trzeba ją skanalizować

– 17 [października] będzie inauguracja ruchu, natomiast zrobimy absolutnie wszystko, żeby do ruchu móc się zapisywać już wcześniej. Dlatego że rzeczywiście jest olbrzymia energia ludzi. Trzeba ją skanalizować. 17 powiemy dokładnie o tych wszystkich działaniach, które będziemy podejmować, dlatego że chcemy się spotkać w działaniu i zaprosić wszystkich, którzy chcą działać – stwierdził Rafał Trzaskowski w „Faktach po faktach” TVN24.

Czarnek pytany o osoby o orientacji homoseksualnej: Nie mam absolutnie żadnych uprzedzeń w stosunku do ludzi jakiejkolwiek orientacji. To oni mają bardziej uprzedzenia do mnie

– Nie mam panie redaktorze absolutnie żadnych uprzedzeń w stosunku do ludzi jakiejkolwiek orientacji. To oni mają bardziej uprzedzenia do mnie. Mnie nie interesuje orientacja seksualna kogokolwiek. Wielokrotnie to mówiłem, powtórzę raz jeszcze. Seksualność człowieka to jest niezwykle ważna sfera jego życia, ale prywatna i intymna, a obnoszenie się z tą seksualnością po ulicach miasta jest brakiem kultury osobistej – mówił Przemysław Czarnek w Polsat News.

KKZ do Trzaskowskiego: Pana odmowa wzięcia w obronę ludzi LGBT wyglądała na bardzo koniunkturalną. Ludzie LGBT poczuli się osamotnieni, bo pan ich nie bronił

– Doskonale pamiętam pana kampanię, bo przez ostatnie trzy tygodnie relacjonowałam ją w każdym mieście i słowa o LGBT nie padły, mimo że to była najbardziej wtedy doświadczana mniejszość, o której pan mówi. I ta pana odmowa… Pana odmowa wzięcia w obronę ludzi LGBT wyglądała na bardzo koniunkturalną, żeby nie mieszać do tego kampanii, bo to może się panu nie opłacać. Władza poczuła się pewnie, że może zacząć atakować tych ludzi, ponieważ nikt ich nie obroni, a ludzie LGBT poczuli się osamotnieni, bo pan ich nie bronił – mówiła Katarzyna Kolenda-Zaleska w „Faktach po faktach” TVN24.

– Fundamentalnie się z panią redaktor nie zgadzam. W każdym słowie tej wypowiedzi. Dlatego że zrobiłem bardzo wiele, twardo swoją postawą zaświadczałem przez ostatnie dwa lata, że nie pozwolę gnębić żadnej mniejszości. Twardo obstawałem przy wszystkich tych, którzy są atakowani, przy społeczności gejów i lesbijek, przy osobach z niepełnosprawnościami, przy osobach, które mówią innym językiem, mają inny kolor skóry. Przez ostatnie dwa lata nie robiłem nic innego. I nie oglądałem się na cenę polityczną, którą za to zapłaciłem, ponieważ to są te wartości, które wyznaję przez cały czas. Natomiast to, że się nie dałem wprowadzić w to, co chciał zrobić PiS, czyli do rozmowy tylko i wyłącznie na jeden temat, to zupełnie inna kwestia, dlatego że PiS próbował rozgrywać tę kampanię na zasadzie czyli pomidor. Czyli jakakolwiek byłaby kwestia, czy mówilibyśmy o edukacji, czy o kryzysie, czy o epidemii, na to PiS miał jedną odpowiedź: LGBT. Widziała pani tę parodię naszej debaty prezydenckiej, gdzie tylko to interesowało PiS, a ja stwierdziłem jedno: zaświadczyłem przez ostatnie dwa lata, że będę twardo bronił wszystkich mniejszości i przez cały czas to robię. Natomiast nie było zgody na to, żeby kampania wyborcza była tylko i wyłącznie poświęcona jednemu tematowi i naprawdę oskarżanie mnie o brak odwagi, jeżeli chodzi o walkę o prawa wszystkich mniejszości, jest rozumiem chwytem retorycznym, tylko całkowicie niesprawiedliwym. Powiem więcej, nie słyszałem innych polityków z tego tzw. mainstreamu, nawet polityków lewicowych, którzy tak twardo upominaliby się o prawa wszystkich mniejszości, które dzisiaj są atakowane przez PiS – odpowiedział Rafał Trzaskowski.

KKZ do Trzaskowskiego: Gdzie pan był w kampanii wyborczej, kiedy PAD mówił o tym, że to nie ludzie, a ideologia? Słowa o LGBT

– Gdzie pan był w kampanii wyborczej, kiedy prezydent Duda mówił o tym, że to nie ludzie, a ideologia? Słowa o LGBT – pytała Katarzyna Kolenda-Zaleska w „Faktach po faktach” TVN24.

– Dokładnie w tym samym miejscu, w którym byłem 2 lata temu i rok temu. Jasno mówiłem o tym, że próba dzielenia Polaków, szczucia Polaków, mowy nienawiści… Oczywiście że w kampanii. O mowie nienawiści, o szczuciu, o próbie atakowania wszystkich mniejszości, również mniejszości związanych z orientacją seksualną przecież cała kampania, PiS próbował zrobić całą kampanię tylko i wyłącznie  o tym, natomiast kampania była o tym, ale była również o tych sprawach, które są dla Polek i Polaków równie ważne, jak kwestie zdrowia, jak kwestie dotyczące edukacji. Przez cały czas, nieustannie, od dwóch lat wszyscy samorządowcy mówimy dokładnie, jasno o tym, że będziemy stali przy wszystkich tych, którzy są atakowani i gnębieni przez PiS i reagowaliśmy twardo na słowa prezydenta, dlatego że nie ma mowy o żadnej ideologii, tylko rozmawiamy po prostu o ludziach i dzisiaj to właśnie z winy PiS-u, prezydenta Dudy Polska ma chyba najgorszą możliwą opinię w całym świecie jako właśnie kraj, w którym władza jest homofobiczna, próbuje atakować wszystkie mniejszości – mówił Rafał Trzaskowski.

– Przypominam, że mnie atakowano właśnie za to, że stałem przy mniejszościach, również przy mniejszościach związanych z orientacją seksualną. Później zaczęto mnie atakować w związku z tym, że podobno współpracowałem jako minister z Niemcami, później wyciągnięto nawet karty antysemickie. Tak dzisiaj wygląda niestety PiS i jego polityka, która próbuje przede wszystkim nas wszystkich poróżnić i napuścić na siebie i od samego początku byliśmy przeciwko temu i cała kampania w pewnym sensie była właśnie o tym, czy będziemy mówili o wspólnej Polsce, budować wspólnotę, tak jak to proponowałem, czy będziemy przez cały czas dzielić i szczuć, tak jak to robi niestety PiS od samego początku, jeszcze do tego przez cały czas cynicznie – zaznaczył prezydent Warszawy.

Czarnek: Mamy znakomitych nauczycieli, których po prostu trzeba wzmacniać. Trzeba wzmocnić etos nauczyciela

– Co do kierunków, jestem absolutnie przekonany, że w Polsce mamy bardzo dobrze przygotowane do swojej misji grono pedagogiczne. Mamy znakomitych nauczycieli, których po prostu trzeba wzmacniać. Trzeba wzmocnić etos nauczyciela. Przywrócić w wielu obszarach ten etos nauczyciela. Raz jeszcze przekonać społeczeństwo, że nauczyciel to jest osoba niezwykle ważna i kluczowa w procesie nauczania, ale i wychowania polskich dzieci i młodzieży i to będę robił – mówił Przemysław Czarnek w Polsat News.

Czarnek pytany o gender studies: Bardzo szanuję premiera Gowina, w wielu sprawach się z nim zgadzam, ale akurat w tej jesteśmy zupełnie innego zdania

– Bardzo szanuję pana premiera Jarosława Gowina, w wielu sprawach się z nim zgadzam, ale akurat w tej jesteśmy zupełnie innego zdania. Nie, nie ma miejsca na tego typu rzeczy, które byłyby na siłę ideologizowaniem polskiej młodzieży, polskiego społeczeństwa. Oczywiście studia, nauka, zgłębianie wiedzy na temat również tej ideologii, to jest rzecz, która w ośrodkach akademickich może się toczyć, ale nie może to być na siłę ideologizowanie polskiej młodzieży, bo to akurat jest sprzeczne również z polskim porządkiem prawnym – mówił Przemysław Czarnek w Polsat News.

Trzaskowski o nominacji dla Czarnka: Rozumiem, że potyczkę w obozie prawicy wygrał Ziobro, który chce przede wszystkim zaostrzenia kursu, przez cały czas prowadzić wojnę ideologiczną

– Rozumiem, że tę potyczkę w obozie prawicy wygrał Zbigniew Ziobro, który chce przede wszystkim zaostrzenia kursu, który chce przez cały czas prowadzić wojnę ideologiczną. Niestety nie ta wojna ideologiczna zbiera bardzo poważne żniwo i to jest naprawdę powód do tego, żeby się zastanowić, jakie będą tego konsekwencje, tego ciągłego szczucia Polaków na siebie. Bo niestety dzieci popełniają samobójstwa, niestety wszyscy ci, których powinniśmy chronić, bo są mniejszościami, są w tej chwili relegowani na margines społeczeństwa i rozumiem, że PiS taki dokładnie chce wysłać sygnał do swoich wyborców. Zaostrzenie wojny ideologicznej, osoba która ma za sobą wypowiedzi haniebne, zostaje ministrem edukacji. Wydawało się, że gorzej być nie może, po kolejnych ministrach edukacji. Tutaj taki sygnał PiS chce wysłać do swoich wyborców – stwierdził Rafał Trzaskowski w „Faktach po faktach” TVN24.

Czarnek pytany o wypowiedzi Czarzastego i Sikorskiego na swój temat: Biedni ludzie. Będę się za nich modlił i prosił, żeby mądrość do nich wróciła

– Biedni ludzie. Będę się za nich modlił i prosił, żeby mądrość znowu do nich wróciła. Takimi sformułowaniami ci panowie sami wykluczają się z kręgu osób, z którymi można poważnie rozmawiać na jakikolwiek temat. Ja jestem otwarty na wszelką krytykę i na rozmowy ze wszystkimi, ale rozmowy merytoryczne, rozmowy uczciwe i przy prawdziwych argumentach – mówił Przemysław Czarnek w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

Trzaskowski: Nie wyobrażam sobie, jak ten rząd będzie funkcjonował z wicepremierem, który jest ważniejszy od premiera. To dopiero początek kłopotów

– Widać, że kłótnie w obozie prawicy trwają, że Jarosław Kaczyński musi wreszcie wziąć odpowiedzialność. Bardzo się z tego cieszę, natomiast nie wyobrażam sobie, jak ten rząd będzie funkcjonował z wicepremierem, który jest ważniejszy od premiera. Myślę, że to jest dopiero początek kłopotów. Będziemy to oczywiście obserwować, ale nas to, co najważniejsze, to to, żeby opozycja była gotowa do tego, żeby współzawodniczyć i żeby wygrać kolejne wybory. To dla nas w tej chwili najważniejsze, więc trochę mniej zajmujemy się tym, co w obozie władzy – stwierdził Rafał Trzaskowski w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

Czarzasty o Czarnku: Homofobiczny świr, który nasze dzieci w tej chwili będzie uczył co to jest kultura, co to jest historia, co to jest równość

– Żeście nie przedstawili tego, po co ten rząd zmieniacie. Jeśli nie wiecie po co ten rząd zmieniacie, to zmieniacie ten rząd po to, żeby po pierwsze wybory nie były przyspieszone, bo się boicie przegranej, po drugie musieliście się pokasować, potasować różnymi stołkami. W ramach tych stołków wybitnie jeden mi nie odpowiada. Chciałem powiedzieć o swoim ulubieńcu, panu ministrze Czarnku. Zrobię jeden cytat, krótki, nie martwcie się. „Skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym”. To proszę państwa powiedział minister edukacji. Homofobiczny świr, który nasze dzieci w tej chwili będzie uczył co to jest kultura, co to jest historia, co to jest równość – mówił Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej w Sejmie. 

PAD przyjął delegację Komitetu Protestacyjnego Rolników

– Andrzej Duda przyjął w Pałacu Prezydenckim delegację Komitetu Protestacyjnego Rolników. Spotkanie dotyczyło aktualnie procedowanej w parlamencie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Prezydent rozmawiał także z przedstawicielami Porozumienia Rolniczego – poinformowała Kancelaria Prezydenta.