– Tutaj oczywiście podstawą sformułowania tych nowych obostrzeń jest sytuacja pandemiczna, z którą mamy do czynienia, eskalacja liczby zachorowań, ale chcę podkreślić, że nadal zachowujemy logikę interwencji dobranej do skali zjawiska i przede wszystkim takiej interwencji punktowej, a nie ogólnokrajowej. Oznacza to, że będziemy przede wszystkim reagowali w strefach i w reakcji na to, z jakimi strefami mamy do czynienia. Bardzo ważna rzecz jest taka, że do tej pory ta nasza polityka obostrzeń to w zasadzie była stabilna i nieprzewidująca ani luzowania w ostatnim czasie ani zaostrzania instrumentów. Wcześniej oczywiście w tym okresie wakacyjnym czy przedwakacyjnym mieliśmy do czynienia z poluzowywaniem narzędzi, które stosowaliśmy, bo wychodziliśmy kompletnego czy totalnego lockdownu – stwierdził Adam Niedzielski na konferencji prasowej.
– Dzisiaj zmieniamy nastawienie. To znaczy że patrząc na ścieżkę rozwoju pandemii, będziemy zaostrzali tę politykę, ale będziemy ją zaostrzali strefowo. W zależności od strefy, skali zachorowania, w zależności od tej liczby nowych zachorowań w ostatnich 2 tygodniach, bo tak są definiowane strefy, będziemy stosowali nowe narzędzia. Propozycja nowych narzędzi, które zastosujemy, jest następująca. Po pierwsze, jeżeli chodzi o ograniczenie zgromadzeń i wesel w strefie zielonej zredukujemy limit, który do tej pory wynosił 150 osób do 100 osób. Chcę wyraźnie podkreślić, że w ostatnim czasie szczególnie w Małopolsce wesela, takie zgromadzenia były ponadto 10% udziałem w strukturze nowych zachorowań. To nie jest intuicyjne, to wskazanie, które wynika z naszej analizy danych i wpływu tego zjawiska na rozprzestrzenianie się pandemii. Jeżeli chodzi o strefę żółtą, do tej pory limit wynosił 100 osób. Chcemy go zredukować do 75. Natomiast w strefie czerwonej ten limit wynosił 50 osób i on pozostaje bez zmian – mówił dalej minister zdrowia.
– W strefie czerwonej pojawi się nowe obostrzenie. To nowy typ obostrzenia, którego jeszcze nie było w naszych regulacjach. Tutaj korzystając z przykładów i analizy tego, jakie narzędzia stosowane są w innych krajach, chcemy wprowadzić rozwiązanie dotyczące ograniczenia działalności punktów gastronomicznych, restauracji, barów i pubów. Chcemy ograniczyć je, tylko i wyłącznie w czerwonej strefie, do 22:00. Wynika to z tego, że kończy się sezon letni. Niestety ogródki powoli są likwidowane, a ogródki zapewniały większy poziom bezpieczeństwa i mniejsze ryzyko tym samym transmisji koronawirusa. Ponieważ te imprezy, jeśli można tak powiedzieć, będą się przenosiły do lokali, chcemy żeby to odbywało się w ograniczonym czasie, do 22:00 – zaznaczył.
– Trzecia modyfikacja obostrzeń to obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu. Do tej pory taki obowiązek był tylko w czerwonej strefie. Chcemy ten obowiązek poszerzyć również na strefę żółtą – mówił Niedzielski.