Zakończyło się posiedzenie kierownictwa @pisorgpl Dotyczyło oceny osiągniętego porozumienia w ramach Zjednoczonej Prawicy. Istotą tego porozumienia jest wola wspólnej i solidarnej pracy dla Polski.
— Anita Czerwińska rzecznik PiS (@RzecznikPiS) September 24, 2020
Jak mówi źródło 300POLITYKI, porozumienie w ramach Zjednoczonej Prawicy jest już de facto zawarte i do końca tygodnia temat ma zostać zamknięty. Na chwilę obecną plan jest taki, aby do rekonstrukcji doszło już w przyszłym tygodniu.
Prezes PiS ma zostać wicepremierem i stanąć na czele Komitetu Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej. Do tego konieczna będzie jednak nowelizacja ustawy od działach. Sejm zbiera się na początku października, więc nowe prawo może zacząć obowiązywać nawet od listopada – jeżeli Senat wykorzysta 30 dni na rozpatrzenie noweli.
Nasz rozmówca odnosi się także dzisiejszej wypowiedzi Błażeja Spychalskiego dla Polsat News o konsultacjach i akceptacji prezydenta. – Z całym szacunkiem, ale prezes nie potrzebuje zgody prezydenta na to, aby zostać wicepremierem – mówi, przypominając o zapisach w Konstytucji.
– Dla pana prezydenta bardzo istotną sprawą, jedną z najistotniejszych w polityce, jest kwestia transparentności. Powołanie Kingi Dudy na doradcę społecznego, podkreślam społecznego, nie mamy tutaj żadnego zatrudnienia jak niektórzy próbują twierdzić, jest właśnie wyrazem takiej transparentności. To jest usankcjonowanie pewnego stanu, który i tak już od dłuższego czasu miał miejsce. Kinga Duda doradza panu prezydentowi w sprawach ludzi młodych, młodzieży, ale także np. w sprawach bardzo skomplikowanych jak pozasądowe rozstrzyganie sporów na arenie międzynarodowej – mówił Błażej Spychalski w Polsat News.
– Pan prezydent rzeczywiście spotyka się także z panią premier Beatą Szydło, ale wydaje się, że to jest zupełnie oczywiste. Pani premier Beata Szydło prowadziła kampanię wyborczą pana prezydenta w 2015 roku, w 2020 roku. Bardzo blisko z panem prezydentem przez wiele lat współpracowała i współpracuje – mówił Błażej Spychalski w Polsat News.
– Po pierwsze taki wniosek nie wpłynął i pan prezydent jutro wraca z Watykanu, wraca z Włoch, późnym wieczorem, zdaje się po godz. 21, więc jutro z całą pewnością taka decyzja jest niemożliwa. Taki wniosek nie wpłynął. W momencie, w którym wpłynie, pan prezydent się nad nim pochyli i wyznaczy termin zmian w rządzie – mówił Błażej Spychalski w Polsat News.
– Transparentność w polityce jest rzeczą bardzo, ale to bardzo ważną. Obecność pana prezesa, pana premiera Jarosława Kaczyńskiego w rządzie, z całą pewnością tę transparentność jeszcze podbudowuje – mówił Błażej Spychalski w Polsat News.
– Doszło do pewnego rodzaju, powiedziałbym, przesilenia w ramach Zjednoczonej Prawicy i potrzebny był taki moment oczyszczenia, Potrzebny był taki moment rozmów, także i bardzo trudnych rozmów. Widzieliśmy wszyscy, obserwowaliśmy te rozmowy. Wydaje mi się, że na dzisiaj jesteśmy rzeczywiście w takim miejscu, że Zjednoczona Prawica może dostać takiej nowej siły, nowego uderzenia – mówił Błażej Spychalski w Polsat News.
– Pan prezydent Andrzej Duda zna tę koncepcję od dłuższego. Na początku września był w tej sprawie konsultowany i jest to propozycja, która jest w pełni zaakceptowana przez pana prezydenta i popierana. To jest rzeczywiście bardzo dobre rozwiązanie – mówił Błażej Spychalski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– To bardzo dobre pytanie [kiedy zostanie podpisana umowa koalicyjna]. Odpowiedź nie jest zależna tylko od nas. My jesteśmy gotowi podpisać umowę w kształcie przez nas wynegocjowanym nawet do końca tego tygodnia. Na jutro [umówiliśmy się na rozmowy]. Tak jest [umówiliśmy się w gronie wszystkich koalicjantów] – stwierdził Marcin Ociepa w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.
– W tym tygodniu mamy w tych dwóch strefach 21 powiatów. Dwa powiaty w strefie czerwonej, 19 w strefie żółtej. Ponadto 10 powiatów znalazło się w tzw. strefie alertowej. Jeżeli chodzi o strefę czerwoną, znalazły się tam powiaty głubczycki z województwa opolskiego oraz powiat kartuski z województwa pomorskiego. Oba te powiaty przeszły ze strefy żółtej. W strefie żółtej znajduje się 15 powiatów, które trafiły tam ze strefy zielonej – mówił Waldemar Kraska podczas konferencji prasowej.
– Ze strefy czerwonej do żółtej przeszedł powiat bytowski w województwie pomorskim oraz powiat milicki z województwa dolnośląskiego. Tak jak w ubiegłym tygodniu w strefie żółtej utrzymuje się powiat nowotarski i tatrzański – dodał.
⚠️ Aktualna lista powiatów objętych dodatkowymi obostrzeniami (żółtymi i czerwonymi).
Zmiany będą obowiązywać od soboty (26.09).#koronawirus pic.twitter.com/EgikDJ6KL6
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) September 24, 2020
– Jeżeli chodzi o nową umowę koalicyjną, wszystkie znaki zapytania, które pojawiły się w trakcie debat między Porozumieniem a PiS-em, zniknęły. Osiągnęliśmy 100% zgodę co do tego, jak ma wyglądać rola Porozumienia w przyszłym rządzie. Cieszymy się także z zapowiedzi, na razie to są zapowiedzi, jeszcze nieoficjalne i nie wiemy, czy one się spełnią, ale będziemy się cieszyć jeżeli spełnią się te zapowiedzi wejścia do rządu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Dlatego że to też z całą pewnością przyczyni się do jeszcze efektywniejszego funkcjonowania rządu, a zatem po okresie, kiedy koalicja rządowa znalazła się na wirażu i wierzę, że to już jest ta ostatnia prosta, która dzieli nas od podpisania umowy koalicyjnej oraz powstania nowego rządu – stwierdził Jarosław Gowin na briefingu prasowym.
– Od dłuższego czasu obserwujemy żenujący spektakl walki o wpływy, stołki, ministerstwa. Walki o ty czy pan premier Morawiecki nadal będzie premierem, czy dostanie specnadzorcę Jarosława Kaczyńskiego, czy będzie będzie musiał nadal potykać się ze Zbigniewa Ziobro, a realne problemy Polek i Polaków pozostają nierozwiązane. Dzisiaj notujemy najwyższy w historii odsetek osób zarażonych koronawirlsem. Gdzie jest minister zdrowia, gdzie jest pan premier? Nie wiadomo. Dzisiaj słyszymy o kolejnych brakach w szczepionkach na grypę, a sezon grypowy jest tuż przed nami. I wreszcie tutaj dzisiaj w województwie śląskim, na dole, w śląskich kopalniach pozostaje kilkuset górników, którzy nie godzą się na kolejne oszustwa tego rządu, w stosunku do sektora energetycznego i górniczego – mówił Borys Budka podczas konferencji prasowej w Katowicach.