Teraz przedstawię bardzo korzystną dla Jarosława Kaczyńskiego. Być może [postawił na Mateusza Morawieckiego], bo zdaje sobie sprawę, że na dłuższą metę polityka skrajna jest polityką, którą doprowadzi jego obóz do klęski. Mateusz Morawiecki, ja go bardzo nie lubię, żeby było jasne, i mam o nim w bardzo wielu sprawach bardzo krytyczne zdanie, ale obiektywnie rzecz ujmując jest jedynym politykiem, którym dzisiaj widać na poważnym poziomie w PiS, który ma przynajmniej potencjał rozmowy z innymi wyborcami niż wyborcami PiS. Morawiecki udowodnił to choćby organizując spotkania z przedstawicielami radykalnej dla siebie opozycji w sprawach geopolitycznych. To też wystraszyło Ziobrę, bo pokazało, że Morawiecki ma jakieś pole manewru” – mówił w Radiu Zet wicemarszałek Senatu Michał Kamiński z Koalicji Polskiej.