Nasi bohaterowie Sierpnia pokonali strach. A nie było łatwo. Bo można się było bać milicji, zatrzymań, prześladowań, nękania rodzin, a niektórzy złożyli ofiarę ze zdrowia i życia. Ale oni pokonali strach i się nie bali. My też nie możemy się bać. Patrzymy teraz na Białoruś, gdzie dumny naród białoruski upomina się o swoje prawa, chcąc dołączyć do rodziny suwerennych, demokratycznych, wolnych państw i narodów. Nie mamy innego wyjścia, musimy ich w tym wspierać i musimy pamiętać, że oni idą drogą, którą nasi przodkowie szli 40 lat temu – stwierdził Tomasz Grodzki w Gdańsku.