Live

Budka o Tusku: Wolałbym, żeby w takiej sprawie sięgnął po telefon, a nie posługiwał się komunikatorem

Donald Tusk jest honorowym przewodniczącym PO. Wolałbym, żeby w takiej sprawie [podwyżek] sięgnął po telefon, a nie posługiwał się komunikatorem. Myślę, że jednak warto jest, i to jest rada dla nas wszystkich, bez względu na to, jak kto duże ma doświadczenie w polityce, żeby jednak zamiast komunikować się przez internet, w mediach społecznościowych, czasem dobrą radę wyrazić w odpowiednim czasie i w odpowiedni sposób, bo przypomnę, że niestety, ale przez 8 lat, kiedy to my sprawowaliśmy władzę, nie udało się nam wspólnie, i to nasz błąd, wprowadzić takich regulacji, które w sposób systemowy prowadziłyby do dobrych rozwiązań w tym zakresie i nie powodowałyby takich perturbacji – stwierdził Borys Budka w „Faktach po faktach” TVN24.

Budka: W przeciwieństwie do polityków PiS-u, negatywnie oceniam przyjętą strategię walki z pandemią. Podzielam tutaj zdanie Andrzeja Sośnierza

W przeciwieństwie do polityków PiS-u, negatywnie oceniam przyjętą strategię walki z pandemią. Podzielam tutaj zdanie Andrzeja Sośnierza, posła Zjednoczonej Prawicy i Porozumienia, który od samego początku wskazywał na błędy i na chaos w działaniach ministra zdrowia. Nie jest bohaterstwem to, że ktoś ma podkrążone oczy i będzie robił bardzo zmęczoną minę, tylko efekty działań. I przypomnę, że to minister Szumowski odpowiada za strategię, która okazała się nietrafna – stwierdził Borys Budka w „Faktach po faktach” TVN24.

Budka: Podejrzewam, że do tej słynnej rekonstrukcji jeszcze kilka dymisji może się zdarzyć

Tamta walka pomiędzy obozem m.in. reprezentowanym przez ministra sprawiedliwości, a premierem Morawieckim i ludźmi Morawieckiego, ona już nabrała takich rozmiarów, że myślę, że te dymisje to są jedne z pierwszych, które jeszcze są przed nami, mimo że sezon wakacyjny, to podejrzewam, że do tej słynnej rekonstrukcji jeszcze kilka dymisji może się zdarzyć – stwierdził Borys Budka w „Faktach po faktach” TVN24.

Budka: Szumowski i Cieszyński po prostu uciekają, żeby nie ponosić odpowiedzialności politycznej

Dzisiaj Łukasz Szumowski, jak i jego najbliższy współpracownik minister Cieszyński po prostu uciekają, żeby nie ponosić odpowiedzialności politycznej, ale odpowiedzialność prawo-karną mam nadzieję, że poniosą, jeżeli prokuratura uzna, że są ku temu podstawy – stwierdził Borys Budka w „Faktach po faktach” TVN24.

Szumowski: Testy u lekarzy rodzinnych, to jest podstawa tego nowego działania na jesień

Mamy po pierwsze algorytmy zwalidowane, które starają się rozróżnić te dwie choroby [COVID-19 i grypa], oczywiście to jest bardzo trudne i w pewnym procencie się uda. Po drugie testy u lekarzy rodzinnych, to jest podstawa tego nowego działania na jesień. Po trzecie rozdział chorych i zdrowych w POZ, w ambulatoriach dla zakażonych – mówił Łukasz Szumowski w Polsat News.

Szumowski: Żałuję, że nie ma kolejnego leku chorób rzadkich, ustawy refundacyjnej, że sieć onkologiczna nie weszła jako cała w Polsce. Pewnie to są moje błędy, że nie naciskałem za mocno

Żałuję tego, że nie ma kolejnego leku chorób rzadkich. Żałuję tego, że nie ma ustawy refundacyjnej. Żałuję, że sieć onkologiczna nie weszła jako cała w Polsce. Pewnie to są moje błędy, że nie naciskałem za mocno – mówił Łukasz Szumowski w Polsat News.

Szumowski pytany o wcześniejsze zapewnienia, że nie opuści ministerstwa: Tutaj mea culpa. Ale z drugiej strony nie wolno o takich rzeczach mówić publicznie

Oczywiste jest to, że nie można dyskutować o takich sprawach jak zmiana ministra konstytucyjnego poza gabinetem i zaciszem gabinetów. Pan premier o tym doskonale wiedział i pan prezes Kaczyński, i pan prezydent, z którym też rozmawiałem. To są te trzy osoby, które wiedziały. Zresztą widać po reakcjach. I Bogu dzięki, że tak było, bo wykonywałem swoje funkcje, swoje zadania w bardzo trudnym okresie, w bardzo trudnym momencie dla kraju, dla pacjentów – mówił Łukasz Szumowski w Polsat News.

Czyli te wszystkie zaprzeczenia to była taka zasłona dymna? Wstydzi się pan tego? – pytał Bogdan Rymanowski.

Wstydzę się. Mówię tutaj wprost, zresztą ja jestem nieprzyzwyczajony do tego, żeby mówić wprost, zresztą do osób, które bardzo lubię, coś co nie jest prawdą. Tutaj mea culpa. Ale z drugiej strony nie wolno o takich rzeczach mówić publicznie – odparł Szumowski.

Szumowski: Naprawdę rozmawiałem o odejściu już na wiosnę. Taka była umowa. Miałem dociągnąć pewne bardzo ważne projekty

Naprawdę rozmawiałem o odejściu już na wiosnę. Taka była umowa. Miałem dociągnąć pewne bardzo ważne projekty. Informatyzację, która okazała się zbawieniem w czasie epidemii, gdzie tutaj minister Cieszyński ogromną rolę odegrał – mówił Łukasz Szumowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

Wiceminister Buk podała się do dymisji

PMM o następcy Szumowskiego: Przedstawimy to nazwisko do końca tego tygodnia

W ciągu najbliższych paru dni przedstawię nazwisko jego następcy. To również jest kwestia już taka, która podlega ustaleniom politycznym i na poziomie politycznym ona zostanie zatwierdzona wraz ze mną i przedstawimy to nazwisko do końca tego tygodnia – mówił Mateusz Morawiecki w Katowicach.

PMM: To co dokonał Szumowski, Cieszyński, uratowało polską służbę zdrowia, a wraz z nią życie i zdrowie dziesiątek tysięcy Polaków

Moim zdaniem i dzisiaj Polacy oceniają tak wysoko pracę profesora Szumowskiego, i historia oceni go niezwykle wysoko, właśnie dlatego, że przed pandemią i w czasie pandemii sprawował swój urząd w sposób niezwykle skuteczny, znakomity, na najwyższym poziomie profesjonalizmu – mówił Mateusz Morawiecki w Katowicach.

Wielu krytyków, którzy po stronie opozycji się znajdują, ale także w mediach, muszą przyznać, czasami ze wstydem, czasami ze skruchą, że to co dokonał pan minister Szumowski, pan minister Cieszyński, uratowało polską służbę zdrowia, a wraz z nią życie i zdrowie dziesiątek tysięcy Polaków w czasie epidemii – mówił dalej premier.

Karczewski o następcy Szumowskiego: Jest wielu polityków, którzy znają się na służbie zdrowia, mają duże doświadczenie, więc jest w czym wybierać

Jestem zawsze gotowy do rozmów. Jeśli będą takie propozycje, będę rozmawiał i podejmował decyzje, ale takich propozycji nie było. Zobaczymy kto będzie, a tak jak mówię, ławka nasza, nie tylko w zakresie służby zdrowia, jest bardzo wielu polityków, którzy znają się na służbie zdrowia, mają duże doświadczenie, więc jest w czym wybierać – stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.