„Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi koalicjantami z demokratycznej większości w Senacie. Senatorowie nie są ślepi i głusi na opinię publiczną. Trzeba też powiedzieć, że jest faktem, że Polska jest krajem niskich płac – zarówno ludzi, jak i parlamentarzystów. Jako ludzie odpowiedzialni przed naszymi wyborcami, przed tymi, którzy nam zaufali, musimy pamiętać, że najpierw należy uregulować kwestię lepszych płac obywateli, a dopiero później, jeżeli pojawi się taka możliwość, płac w parlamencie. To nie może być zrobione szybko” – mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.