
Wiceminister sprawiedliwości wzywa RPO do „obrony wolności mediów”
– Mowa nienawiści i dyktat ideologiczny doprowadziły do wymuszenia na redaktorze naczelnym Radia „Nowy Świat” Piotrze Jedlińskim rezygnacji ze stanowiska tylko dlatego, że określił aktywistę LGBT Michała Sz. mężczyzną – stwierdził wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski na briefingu prasowym.
Romanowski poinformował, że przekazał dziś do Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara pismo z wezwaniem o podjęcie niezwłocznych działań w obronie dziennikarza. – Wierzę, że Rzecznik Praw Obywatelskich podejmie czynności wyjaśniające okoliczności wymuszonej rezygnacji Piotra Jedlińskiego – stwierdził. Podkreślił, że w Polsce nie ma miejsca na łamanie wolności mediów ani na cenzurę prewencyjną.
Podczas konferencji minister przypomniał wypowiedź rzecznika Adama Bodnara sprzed kilku miesięcy, w której bronił dziennikarza zwolnionego z mediów publicznych. – Art. 54 Konstytucji zapewnia każdemu, a więc również przedstawicielom prasy, wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu i koncesjonowanie prasy są na mocy Konstytucji RP zakazane. – To są pańskie słowa, którymi w lutym tego roku zwrócił się pan o podjęcie sprawy dziennikarza mediów publicznych zwolnionego z pracy – podkreślił Romanowski.
– Oczekujemy od rzecznika podjęcia działań mających na celu obronę konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich dziennikarza, który padł ofiarą ideologicznej przemocy – mówił na konferencji wiceminister sprawiedliwości.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
