Nikt nie kwestionuje pozycji naszego lidera, więc to takie mówienie, które nie ma jakby nic wspólnego z rzeczywistością. Nie, nie widzę [potencjalnego następcy] i myślę, że nikt nie widzi. Co gorsze, chyba też prezes nie widzi, przynajmniej na razie i w związku z tym, co lepsze może, nie gorsze, w związku z tym uważamy, że jeszcze długo pozostanie prezesem naszej partii – stwierdził Ryszard Terlecki w „Jeden na jeden” TVN24.