– Nieprawdą jest, że pan prezydent ułaskawił osobę skazaną za pedofilię w zakresie kary jaka była na niego nałożona. Ten skazany odbył karę całą od pierwszego do ostatniego dnia. Prezydent wyszedł naprzeciw wielokrotnym prośbom, powiedzieć można błaganiom dorosłej już córki, żony tego człowieka. Po wielu latach, gdy przebył leczenie choroby alkoholowej i dokonał przemiany swojego życia, chcieli normalnie żyć i występowały również do mnie jako do prokuratora generalnego, jak i do prezydenta, by  pozwolił im korzystając z prawa łaski na kontakty z tym odmienionym ojcem, z którym odbudowały sobie relacje. I po tych wielu prośbach, dramatycznych prośbach, pan prezydent wsparty przeze mnie jako prokuratora generalnego, przed sądy, przez kuratorów i inne osoby, podjął korzystną dla tych kobiet decyzję – mówił Zbigniew Ziobro w Gościu Wiadomości. 

– To, co robi sztab pana Trzaskowskiego wyciągając tę prywatną sprawę tej rodziny, wbrew woli tych kobiet, apelu matki tej kobiety, by zachować ich prywatność, ten sztab cynicznie i w sposób zimny i wyrachowany krzywdzi te kobiety i ma je za nic. To ponowny psychologiczny gwałt dokonywany na tych kobietach. Jak mogą się posunąć daleko osoby mówiące o przemocy wobec kobiet – mówił Ziobro.