Nie jest debatą próba zerwania konferencji prasowej. Jeżeli dwóch ministrów poważnie traktuje swoje zajęcie, po pierwsze powinni się zajmować pracą w godzinach swojej pracy, bo za to płacą im obywatele, a nie przyjeżdżać samochodem ministerialnym na obiekt infrastruktury krytycznej, gdzie nie mają prawa wstępu, dlatego że te obiekty są chronione i przepychają się najpierw z ochroną, potem próbują wejść na konferencję prasową po to tylko i wyłącznie, żeby ją zakłócić – mówił Rafał Trzaskowski podczas briefingu prasowego w Łodzi.

Jeżeli chcą ze mną porozmawiać, to niech zadzwonią do sekretariatu albo niech zadzwonią do mnie i niech się umówią na rozmowę, a nie zachowują się jak dzieci – dodał prezydent Warszawy.