
Trzaskowski o incydencie w Starych Budach: Rozmawiałem z panią, która padła ofiarą incydentu. Imponuje mi jej postawa, postanowiła porozmawiać z osobą, która zrywała plakaty. Ta osoba była niesłychanie wzbudzona kłamstwami telewizji publicznej
– To jest incydent bardzo bulwersujący. Natomiast ja rozmawiałem z panią, która padła ofiarą tego incydentu i bardzo mi imponuje jej postawa, dlatego że pani postanowiła porozmawiać z tą osobą, która zrywała te plakaty. Ta osoba była niesłychanie wzbudzona. Wzbudzona kłamstwami telewizji publicznej. Ten człowiek przeprosił tę panią. Mówił, że rzeczywiście nerwy miał zszargane, prawdopodobnie oglądaniem tych wszystkich kłamstw i manipulacji. Oczywiście takie przestępstwa są ścigane z urzędu, ale jeżeli udałoby się zakończyć to na pojednaniu, jeżeli ta osoby by przeprosiła i rzeczywiście przyznała, że te groźby nie były poważne, to myślę, że byłby to bardzo dobry przykład dla nas wszystkich – mówił Rafał Trzaskowski podczas briefingu prasowego w Łodzi.
Więcej z: Live
Siemoniak: Uważam, że niemożliwa jest strategiczna współpraca Hołowni i Polski 2050 z PiS-em
Siemoniak: Pogłoski o śmierci koalicji są przesadzone
Kiedy rekonstrukcja rządu? Siemoniak: Raczej 23-24 lipca
