„Dzisiaj współpraca polega na tym, że pan prezes wydaje polecenia, a pan prezydent je realizuje. Cóż to za współpraca, zwłaszcza w trudnych czasach, kiedy rząd będzie podejmował trudne decyzje? Te decyzje mogą się odbić na nas wszystkich. Potrzeba jest wtedy prezydenta, który będzie twardy. Prezydent zgłaszał propozycje pomocy Frankowiczom i co się stało? Niestety, rząd i prezes Kaczyński nie brali ich poważnie pod uwagę, a pan prezydent musiał się wtedy wycofywać. A my potrzebujemy prezydenta, który wesprze i wymusi na rządzie rozwiązania. Panie prezydencie, szkoda, że nie znalazł pan czasu na debatę, szkoda, że nie chciał pan rozmawiać w Brodnicy z obywatelami” – mówił w Brodnicy kandydat KO na prezydenta prezydent miasta stołecznego Warszawy Rafał Trzaskowski.