– To jest kolejna sytuacja kiedy rząd musi zainterweniować, kiedy Warszawa ma problemy. Pamiętamy wszyscy awarię oczyszczalni ścieków Czajka, kiedy też po kilku dniach rząd musiał włączyć się do akcji, bo miliony, hektolitry ścieków wpadały bezpośrednio do Wisły. Dzisiaj też każdy może zobaczyć czy za pośrednictwem mediów, czy mediów społecznościowych, jak wygląda zalana Warszawa. Ile instytucji, ile różnego rodzaju miejsc użyteczności publicznej jest odciętych po prostu i nie może funkcjonować. W związku z tym premier w sposób naturalny zwołuje sztab kryzysowy, ponad 400 interwencji Państwowej Straży Pożarnej, posiłki ściągane zza Warszawy. Po prostu trzeba w tej sytuacji w sposób oczywisty pomóc, a na taką pomoc niestety ze strony pana Rafała Trzaskowskiego warszawiacy nie zawsze mogą liczyć – mówił Michał Dworczyk w Polsat News.