Rozumiem to, że ta milcząca część naszego społeczeństwa w ten sposób pokazywała swój opór i swoje „nie” właśnie dla dzielenia nas, dla tych ciągłych kłótni. Mam nadzieję, że tym razem znaczna większość z nas pójdzie do tych wyborów, bo te wybory będą miały znacznie absolutnie przełomowe, że spotkamy się wszyscy przy urnach, jak najszybciej, rano, 28 czerwca i zmienimy Polskę” – mówił na wiecu na warszawskim placu Zamkowym kandydat KO na prezydenta prezydent miasta stołecznego Warszawy Rafał Trzaskowski.