– Ruch społeczny robimy tak, czy siak. Po tym co zobaczyłem, nie da się zrobić inaczej. Wczoraj z żoną wspominaliśmy, że uważaliśmy, że jak zbierzemy 2 tysiące wolontariuszy to będzie świat i ludzie, zebraliśmy 15 tysięcy, uważaliśmy 2,5 mln ze zbiórki publicznej to będzie bardzo dużo a zebraliśmy 7 milionów. Co do Kukiza proszę pamiętać, że on miał inny kalendarz wyborczy, że miał kilka miesięcy na zdyskontowanie tego sukcesu w wyborach parlamentarnych, teraz tego nie ma. Wybory bedą, jeśli PiS pozwoli, za trzy lata, jeśli Andrzej Duda wygra, gdy ja nie wejdę do drugiej tury – mówił Szymon Hołownia w KnI.