Nie będzie bezpieczeństwa państwa polskiego, gdy będziemy podzieleni. Podział społeczny jest faktem, wojna domowa rozlewa się po Polsce. To nie jest już tylko wojna domowa polityczna, tylko to jest wojna domowa społeczna. Jeżeli na wiecach wyborczych dochodzi do rękoczynów, jeżeli każdego dnia epatowani jesteśmy chamstwem, z jednej strony „zdradzieckimi mordami”, a z drugiej „dożynaniem watahy”, to nic dobrego z tego w dłuższej perspektywie nie powstanie. To jest degradacja wspólnoty, to jest niszczenie relacji międzyludzkich. To jest zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa polskiego – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Poznaniu.