
Trzaskowski o kontrmanifestacjach na jego wiecach: Powinno nas to cieszyć. Jeżeli ktoś chce choć przez chwilę pojawić się w pozytywnym tłumie, naładować baterie tą niesłychaną energią i uśmiechem, to musi się pojawić wśród nas
„Bardzo często na naszych spotkaniach coś nas rozprasza, czyż nie tak? Drodzy państwo, nie przejmujcie się tym, dlatego że jedyna szansa czasami zaistnienia, to jest właśnie próba zaistnienia na naszych spotkaniach, bo nigdzie w Polsce więcej ludzi się nie zbiera. W związku z tym nic dziwnego, że próbuje się zaistnieć na takich spotkaniach i powinno nas to absolutnie cieszyć, dlatego że to znaczy, że jeżeli ktoś chce choć przez chwilę pojawić się w pozytywnym tłumie, chociaż przez chwilę naładować baterie tą niesłychaną energią i uśmiechem, to musi się pojawić wśród nas” – mówił w Lublinie kandydat KO na prezydenta prezydent miasta stołecznego Warszawy Rafał Trzaskowski.
Więcej z: Live

„Okazał się naprawdę nieźle zorganizowaną patodeweloperką”. Tusk o PiS
