– Uważam że trzeba być prezydentem wszystkich Polaków i ja takim będę, a Andrzej Duda nigdy nie chciał być prezydentem wszystkich Polaków. Jest prezydentem jednej formacji politycznej, nie, jednego człowieka, prezesa Kaczyńskiego, jest jego wymarzonym kandydatem, a ja chcę być prezydentem również tych, którzy na mnie nie zagłosują, którzy zagłosują na moich konkurentów, ale od pierwszego dnia prezydentury będę starał się ich przekonać, że dzisiaj trzeba zmiany, że mogą się godnie czuć w Polsce, że będą szanowani i mówię to szczególnie do wyborców PiS i PO – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.